Wybitne uzdolnienia są zauważane zazwyczaj gdy spowodują niezwykłe działania lub osiągnięcia. Dzieje się tak gdy współgrają ze sobą wewnętrzne cechy osobowości ze środowiskiem życia dziecka. Osoby bardzo uzdolnione przejawiają zazwyczaj predyspozycje w kilku dziedzinach, z jednym tematem wiodącym. Tym różnią się od osób utalentowanych, które co prawda są specjalistami w swojej branży, nie wykazując jednak ponadprzeciętnych cech w innych.
Już na etapie niemowlęcym zauważalne są symptomy wybitnych uzdolnień. Nie są one jeszcze miarodajne, ale obserwacja, stymulacja i wsparcie rozwoju dadzą dziecku możliwość rozkwitu.
Należy zwrócić uwagę głównie na:
-
aktywność dziecka,
-
rozwój mowy
-
zdolność koncentracji uwagi,
-
rozwój motoryczny
Rozwój mowy nie zawsze będzie szybszy niż u równolatków, czasem następuje z dużym opóźnieniem ale dziecko zaczyna mówić pełnymi zdaniami. Wynika to z dążenia do perfekcji cechującego często dzieci bardzo uzdolnione, najpierw intensywnie obserwują i analizują, doskonalą "wewnętrznie" zanim zaczną się nią posługiwać. Na tym etapie rozwoju nie możemy jeszcze jednoznacznie określić wybitnych zdolności dziecka.
W wieku przedszkolnym takie dzieci samodzielnie uczą się czytać (już w wieku trzech lat płynnie czytają), opracowują własne metody liczenia, znają i stosują tabliczkę mnożenia. Bardzo wcześnie zauważają i rozumieją związki przyczynowo-skutkowe na przykładach ze swojego otoczenia, np. związek woda-kran, lub spostrzeżenia: Jeśli wyjdziemy na spacer podczas deszczu to będziemy mokrzy.
Jest to czas niesamowitej ciekawości światem, prób zrozumienia go. Dorośli są zasypywani dociekliwymi pytaniami, a odpowiedzi rozbudzają dalszą ciekawość dziecka. Pojawiają się pytania filozoficzne np. o kosmos, o sens życia, co się dzieje po śmierci? Wykażmy się anielską cierpliwością i dociekliwością. Będziemy na najlepszej drodze do wychowania myślącego człowieka jeśli z szacunkiem dla jego niedojrzałości będziemy odkrywać przed nim świat.
Bardzo zdolne dzieci cechuje często nadmiar energii, wszędzie ich pełno, wszystko muszą zobaczyć, sprawdzić i wszystkiego spróbować. Często są wielozadaniowe, z podzielną uwagą i wspaniałą pamięcią. W zaskakujący sposób potrafią prowadzić gry słowne, wtrącić celną uwagę lub obrócić sprawę w żart. Są indywidualistami, wszystko starają się robić po swojemu, według własnego pomysłu na realizację i rozwiązanie problemu. Taka "Zosia-samosia". Są bardzo kreatywne i samodzielne.
Dzięki rozwiniętej umiejętności koncentracji, dzieci nieprzeciętnie uzdolnione już w wieku przedszkolnym opanowują umiejętność czytania, liczenia, mają bogatą wiedzę encyklopedyczną, zaczynają pisać. Jako że rozwój fizyczny, psychiczny i intelektualny dziecka nie jest równoległy, nauka pisania może być ograniczona niedostatecznym jeszcze rozwojem motoryki dłoni dziecka.
Zdarzają się przypadki gdy u 9-12 miesięcznych dzieci pojawiają się osiągnięcia rozwojowe klasycznie przypisywane 2-3 latkom, np. w zakresie rozwoju mowy czy nauki chodzenia.
Jako że każde dziecko traktujemy indywidualnie, opisane przykłady mogą, ale nie muszą występować u wszystkich dzieci wybitnie uzdolnionych. Obserwacja własnego dziecka pomoże wspierać je w dziedzinach, w których z czasem pokaże uzdolnienia.
Już noworodek na swój sposób bada środowisko, w którym przebywa. Otrzymuje ogrom nieznanych mu dotąd bodźców. Możemy pomóc dziecku zapewniając mu atrakcyjne, aktywizujące środowisko. Stymulacja jest motorem rozwoju. Dobrym przykładem jest stymulacja wzroku noworodka. Poprzez kilkusekundową prezentację kart kontrastowych, powtarzaną wielokrotnie w ciągu dnia, wzrok dziecka dojrzewa około 8 tygodnia życia, bez stymulacji – około 12 tygodnia życia. Jest to spore osiągnięcie!
Wiele zajęć jest stymulujących dla dziecka, to nie tylko odpowiedzi na pytania, które nam zadają. Właściwie każda czynność wykonywana przez dziecko przyczynia się do rozwoju: zabawa w piaskownicy, podczas kąpieli, zabawki logiczne, obserwacja i słuchanie dorosłych, obcowanie z rówieśnikami, wspólny spacer czy wizyta w ZOO.
Ważne są również zajęcia pozalekcyjne, fakultatywne. Trzeba jednak uważać, żeby nie przeciążyć dziecka realizując na siłę swoje plany z powodów nie do końca dla dziecka korzystnych, np. porównywanie dzieci ("Córka Kasi chodzi na lekcje baletu, więc moje dziecko też będzie"), bądź realizację własnych niespełnionych ambicji z młodości. Lekcje dodatkowe należy wybierać pod kątem satysfakcji dziecka: wybrać te, na które chodzi z radością, o których nam opowiada z błyskiem w oku. Nie sugerujmy się również "rolą płci": dziewczynka może uwielbiać "chłopięce" aktywności jak mecze piłkarskie, na które chodzi z tatą, chłopczyk może realizować swoje pasje na kółku teatralnym czy kulinarnym. Nie do nas należy ten wybór i jego ocena. Pozwólmy dziecku decydować co je interesuje.
Szkoła, której zadaniem jest edukacja wszystkich dzieci, działa według schematu, podstawy programowej ujednolicając wymagania intelektualne w grupach wiekowych. Dla większości uczniów jest to zgodne z etapem rozwojowym, niektórzy z nich, ci poniżej przeciętnej, są bogato wspomagane przez nauczycieli, organizuje się dla nich lekcje wyrównawcze, istnieją szkoły dla dzieci opóźnionych czy upośledzonych. Jest to niewielki odsetek, mniejszość, ale jest zauważana i podejmowane są starania dla tej grupy.
Równie nieliczną grupę stanowią dzieci wybitnie uzdolnione, dla nich oferta szkoły nie jest modyfikowana. Organizowane są kółka tematyczne dla zainteresowanych, wykorzystywane czasem do celów wyrównawczych. W Polsce nie ma też szkół dla dzieci wybitnych. Ciężar przerzucany jest na barki rodziców, od których oczekuje się zapisania dziecka na zajęcia dodatkowe.
Podsumowując, obserwujmy dzieci, wspierajmy je, uczestniczmy w ich życiu. Wysiłek włożony w wychowanie i stymulowanie dziecka będzie procentował całe życie, da nam dumę z dziecka i jego osiągnięć, poczucie spełnionej misji.