Zerknijmy dzisiaj na to, co podajemy dziecku do picia. Tak dużo słyszymy o dobroczynnym wpływie wody, o dbaniu o nawodnienie, o ryzyku odwodnienia... że przestajemy już się skupiać na tym temacie. Stąd moja mała przypominajka :) Woda – to temat rzeka! Podzielmy ją na kilka sekcji i będzie łatwiejsza do wdrożenia:
KROK 1 – dbamy o jakość wody
- Filtrujmy wodę kranową nie tylko do picia, ale i do gotowania (pozbywamy się min. chloru).
- Interesujmy się okresowo jakością wody w kranie – możemy wykonać test twardości wody, zajrzeć na stronę lokalnych wodociągów, a nawet zlecić test w stacji sanepidu.
- W sklepie wybierajmy wodę mineralną zamiast źródlanej (dostarczymy organizmowi więcej dobroczynnych minerałów)
KROK 2 – zadbajmy o nawyki:
- Często podawajmy dziecku małe ilości wody, pomiędzy posiłkami.
- Proponując dziecku wodę zamiast słodzonych napojów tworzymy zdrowe nawyki, kształtujemy gust dziecka, a być może zapobiegamy problemom z nadwagą i dalszymi problemami zdrowotnymi.
- Koniecznie podajmy dziecku wodę gdy ma wyschnięte usta, zagęszczony mocz czy w czasie wymiotów – odwodnienie to poważna sytuacja.
KROK 3 – Czego NIE robić:
- Unikajmy słodzonych napojów. "Sok" wydaje się zdrowym rozwiązaniem, ale raczej ten wyciskany, nie ten tworzony z zagęszczonych półproduktów. Jest w nim dużo cukru, witamin śladowo (by był trwały może mieć konserwanty lub być pasteryzowany). Zamiast soku podajmy dziecku owoc: jest nieprzetworzony, ma moc witamin i minerałów. Uwaga na banany: to raczej posiłek niż nawodnienie.
- Picie przed posiłkiem? Tylko dla walczących z nadwagą. Podczas jedzenia? też raczej nie. Najlepszy czas na nawodnienie jest pomiędzy posiłkami.
- Nie podawajmy dziecku napojów przeznaczonych dla dorosłych (typu kawa, mocna herbata), czy funkcyjnych tj. napoje dla sportowców (zawierają dużo cukrów i kofeinę), ograniczmy też słodzone napoje gazowane.
- Poprawiając nawyki krok po kroczku idziemy wciąż do przodu!